Planując budowę domu, ważną kwestią są koszty z nią związane. Do kosztów tych należy również wynagrodzenie dla wykonawcy.
Wiele osób zastanawia się więc czy lepszym rozwiązaniem jest wynagrodzenie ryczałtowe, czy też wypłacane na podstawie kosztorysu, lub też czy dawać zaliczkę. Jak więc płacić za prace budowlane?
Ryczałt, a kosztorys
Wynagrodzenie wykonawcy może być ustalane ryczałtowo lub na podstawie kosztorysu.
Określenie w umowie wynagrodzenia ryczałtowego, a więc podanie z góry określonej kwoty za prace budowlane, uniemożliwia wykonawcy podwyższenia zapłaty. Tak więc wykonawcy zdecydowanie wolą rozliczać się na podstawie kosztorysu - zestawienia planowanych prac i przewidywanych kosztów. Jeśli bowiem w umowie zastrzeżone zostanie, że rozliczenie ma nastąpić na podstawie kosztorysu, a ostateczne obliczenia wykażą, że budowa była droższa niż początkowo zakładano, wykonawca może zażądać od nas podwyżki. Należy tu pamiętać, aby w takim przypadku zastrzec kwotę, o którą maksymalnie może wzrosnąć kwota wynagrodzenia.
Zadatek czy może zaliczka?
Wykonawcy często żądają od nas zaliczki lub zadatku przy zawieraniu umowy. Powinniśmy więc pamiętać, że pomiędzy zaliczką a zadatkiem jest dość duża różnica.

Zaliczka jest jedynie częścią przyszłej należności. Jeśli umowa nie zostanie wykonana, zaliczka powinna być nam zwrócona przez wykonawcę. Jeżeli jednak wykorzystana została na zakup materiałów zgodnie z naszymi żądaniami, zamiast zwrotu zaliczki wykonawca powinien nam okazać faktury potwierdzające zakup tych materiałów.

Zadatek jest zabezpieczeniem wykonania umowy. Jeżeli więc z własnej winy nie wywiązujemy się z umowy, czyli po jej zawarciu rezygnujemy z budowy, nie ma możliwości zwrotu wpłaconego przez nas zadatku. Jeżeli jednak od umowy odstępuje wykonawca, musi zwrócić nam zazwyczaj podwójną wysokość wpłaconej kwoty.

więcej na stronie: http://informacje.dom.eu/jak-budowac-dom-jak-placic-za-prace-budowlane_n_914.html